czwartek, 21 kwietnia 2011

Różany igielniczek z filcu

Jak pewnie zauważyłyście, mam słabość do igielniczków. Są takie wdzięczne i szybko widać efekt. Tym razem powstał on częściowo z filcu. Do tego różany hafcik wykonany mulinami DMC, w tym satynową, na białej aidzie 16 ct. Wokół igielnika przyszyłam sznureczek, który zrobiłam z czerwonej, satynowej muliny. Wszystkie części zszywałam ręcznie i ta czynność zajęła mi sporo czasu. Znacie jakąś sprawdzoną metodą na wykonanie niewidocznych szwów? Serdecznie pozdrawiam wszystkich odwiedzających, komentujących i obserwujących!




21 komentarzy:

  1. Śliczny jest i te wiosenna zieleń:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Obserwuję obserwuję i co post to mnie powalasz. Super!

    OdpowiedzUsuń
  3. jaki piękny wiosenny igielnik!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny pomysł z wykorzystaniem filcu ;o) Hmm chyba tez kiedyś spróbuje ;o)

    OdpowiedzUsuń
  5. Obserwuję Twojego bloga od jakiegoś czasu i ciągle podziwiam nowe prace :D
    Narobiłaś mi też takiego smaka na pinkeep i haft Barbary Any, że zrobiłam w końcu dwa w jednym :D
    A igielnik uroczy!
    Pozdrawiam
    aneks17

    OdpowiedzUsuń
  6. małe cudeńko Ci wyszło, a te kolorki prześliczne.Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajna poducha! Zrobilas mi smaka na takie "cuś":P No i jednym mnie zdziwilas - przyszywaniem guzika:D Chyba wiekszosc dziewczyn przyszywa na krzyz, a Ty w inny sposob:P Przynajmniej jestes oryginalna:]
    Pozdrawiam
    Anka

    OdpowiedzUsuń
  8. bardzo fajnie wyszło :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczny :)

    http://anek73.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
  10. śliczny jest. Bardzo mi się podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Masz niezwykłą zdolność do tworzenia przepięknych drobiazgów. Nie wiem jak Ty to robisz, ale za każdym razem jak wchodzę na Twojego bloga to się zachwycam:)

    OdpowiedzUsuń
  12. śliczny! uwielbiam taką zieleń :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jestem pod ciągłym wrażeniem Twoich prac. Masz świetną rękę i talent.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Toż to mały klejnocik! Śliczny, cudne kolorki, świetny pomysł z filcem (gdzie go można dostać, czy to taki jak mają w Hobby Studio?), i to wykończenie - guziczki, sznureczek, koralik... Bajka! I podziwiam za haftowanie satynową muliną - ja nienawidzę! Plącze mi się, ślizga, skręca, makabra!

    OdpowiedzUsuń
  15. Śliczny. Moje ulubione kolorki :)
    Ręcznie zszywane no no...
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  16. Amarant: bardzo jestem ciekawa Twojego pinkeepa! Jaki wzór wybrałaś? Podaj proszę adres Twojego bloga, a z przyjemnością zobaczę co stworzyłaś!

    Piegucha: zawsze ceniłam sobie oryginalność:) Ale spróbuję Twojej metody przyszywania guzika. Może i mi się spodoba:)

    Donka66: filc kupiłam w Empiku - firma Heyda. W opakowaniu jest 12 różnych kolorów. Niestety nie znam tego filcu ze sklepu Hobby Studio.

    Dziękuję Wam moje Drogie za tak cudowne komentarze i komplementy! Zapłonęłam rumieńcem!:) Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  17. piękny, wesolutki igielniczek!

    OdpowiedzUsuń