środa, 20 kwietnia 2011

Kolorowa... #1

...czarownica:) Kolejnym hafcikiem nad którym pracuję jest wzór według projektu, pewnie się nie zdziwicie, Barbary Ana - "Colorful Witch". Kolory w tym hafcie są tak energetyzujące (np. electric blue:), że po prostu musiałam go mieć. Haftuję na beżowej aidzie 16 ct mulinami DMC. Rozbłyski przy różdżce postanowiłam wykonać satynową, bladozieloną muliną DMC, co dało ciekawy efekt. Czarownica prezentuje się już w całej okazałości. Nadto pojawią się jej przyjaciele:-) Pozdrawiam Was serdecznie w ten piękny, wiosenny dzień! Dziękuję za wszystkie cenne komentarze!





13 komentarzy:

  1. wcale się nie dziwie,że musiałaś ją mieć :)
    jest rewelacyjna :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne kolorki! Wzorek genialny ;o)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny wzorek. A tempo haftowania masz nieziemskie :)))

    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kolorki rzeczywiście elektryczne, sliczny hafcik i dziekuję za odwiedziny u mnie, zapraszam ponownie :))))))

    OdpowiedzUsuń
  5. ooooo nie mogęęeeee jaka świetna czarownica :-)
    a tempo haftowania zabójcze ...

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow, szałowa jest:)) Ty w ogóle śpisz, czy jak prawdziwy "cyber" nie, i stąd to tempo haftowania? ;)
    Buziaki:))

    OdpowiedzUsuń
  7. Super czarownica:))kolorki bardzo energetyzujace:))
    Pozdrawiam Asia

    OdpowiedzUsuń
  8. Tak kolorowa czarownica nikogo nie wystraszy!

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny wzorek i urocze kolorki!Podziwiam:)Wiosennie i ciepło pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Super kolory tak jak i cala czarownica :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Prze-ślicz-na. Nie wiem kiedy Ty to robisz, ale zazdroszczę tego wolnego czasu:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Wreszcie, ktoś taki jak ja, co nie haftuje sezonowo:) Kurka, przeciez trzeba haftowac na co ma się ochote, a nie na to co w kalendarzu akurat:) Uwielbiam wszystkie czarownice! A Ty chyba musisz zamówić kolejne sztalugi:P

    OdpowiedzUsuń
  13. Renka, Anenia, Basiulula, Mamasia: To dzięki m.in. Waszym komentarzom moja igiełka została uskrzydlona i pracuje z prędkością światła;)

    Piegucha: Co prawda, to prawda:) Mam jeszcze parę czarownic do wyhaftowania, które czekają w kolejce:) A co do zakupu kolejnych sztalug to już się przymierzam:)

    Dziękuję Wam za wszystkie komentarze!

    OdpowiedzUsuń