Najwyższa pora zacząć kolejny haft. Tym razem będzie on w pastelowych kolorach i z wiosennym motywem. Mulinki nawinięte i przygotowane do pracy:
A co to będzie za hafcik? Oto podpowiedź:))) Ale Brendzi do twarzy z tymi uszami:)
Zuzia, jak zwykle, prezentuje swoje białe kły:)
Do twarzy im z tymi uszolami;a hafcik będę podglądać
OdpowiedzUsuńNo czekamy z niecierpliwością:)
OdpowiedzUsuńPracusia z Ciebie, a królikokoty wybitnie udane!
OdpowiedzUsuńZ ciekawością podglądam Twoje poczynania:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sliczne masz prace!! Bardzo mi sie podobaja :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco i zapraszam do siebi i na moje Candy
http://www.robutkowadolina.blogspot.com/
Przejrzałam dzisiaj całego Twojego bloga. Super prace. Bardzo mi sie podobają. Dlatego chętnie będę tu zaglądać.
OdpowiedzUsuńPozdr
Michalina