niedziela, 23 stycznia 2011

Moje pierwsze biscornu #1

Zawsze podobały mi się wyhaftowane biscornu, które podziwiałam na Waszych blogach. W końcu postanowiłam sobie też takowe sprawić, i to w cukierkowych kolorach. Już wiem, że to nie będzie ostatnie. Przy niewielkim nakładzie pracy można wyczarować coś praktycznego i pięknego zarazem.


Jeszcze tylko pozostało zszycie, wypchanie i zaguziczkowanie;)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz