W weekend byliśmy w Pałacu Nowym w Ostromecku na Świątecznym Jarmarku. Nacieszyłam oczy wspaniałymi wytworami rękodzielniczymi różnego rodzaju. Dział z wyrobami filcowanymi na mokro pochłonął mnie bez reszty:) Poznałam przemiłą Anię, która tworzy cuda w tej technice. Nie obyło się i bez zakupków:) Wobec tego, iż nie wiedziałam, którą filcowaną broszkę z wełny z merynosa wybrać, kupiłam ich aż pięć:) Dwie kwiatowe broszki są prezentem dla Mamy. Marzy mi się filcowany na jedwabiu szal i mam nadzieję, że pod fachowym okiem Ani uda mi się go wykonać:) Serdecznie Cię pozdrawiam mój filcowy Mistrzu!:) Zobaczcie same:
W dziale "drewno i papier":) wpadły mi w oko dwa zeszyty. Czyż nie są piękne?:) Wewnątrz nich znajdują się kartki w kolorze ecru oddzielone pergaminem. Będę w nich dokumentować ważne chwile w życiu Alanka:)
Kolejne śliczne, TUSALowe upominki przesłały na przechowanie:
- Madziorek - zakładkę,
- ANA - haft w ramce, kartkę,
które możecie zobaczyć w poście: "Totally Useless SAL (TUSAL) - zapisy!", gdzie znajduje się lista uczestniczek zabawy.
Serdecznie zapraszam do głosowania na najpiękniejszą świateczną ozdobę wykonaną w ramach wymianki: "Choinka pod choinkę".
Nadal przyjmuje zapisy na całkowicie bezużyteczną zabawę: "TUSAL 2012" !
Wszystkiego najjjjjlepszego!:)
Cyber Julka
Piękne zakupy :)
OdpowiedzUsuńNabyłaś istne cudeńka:) Z niecierpliwością czekam na filcowy szal;)
OdpowiedzUsuńJakie cudne łowy!^^
OdpowiedzUsuńZeszyty są boskie...
Zeszyt number one to mój... number one :D
OdpowiedzUsuńjakie cudne zakupy zrobiłaś!!!
OdpowiedzUsuńzeszyty rewelacja
ale zeszyty świetne, myślałam, że to drzwi:D
OdpowiedzUsuńZakupy bardzo udane. Nie przyszło by mi do głowy ,że to zeszyty :) Świetne. Jarmarku szczerze " zazdraszczam " Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper zakupy, broszki sa przesliczne:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Asia
Zakupy rewelacyjne
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
filc też ostatnio mnie zachwycił=[pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńNo, no jakie zakupy fajne :)
OdpowiedzUsuńPiekne, cuda! Takie jarmarki sa najlepsze! :-)
OdpowiedzUsuńEch, dlaczego mnie tam nie było?! Skąd dowiedziałaś się o tym jarmarku?
OdpowiedzUsuńAh jak Ci zazdroszę, wszystko cudne
OdpowiedzUsuńOj takie kwiatuszki to chętnie sama bym przypięła do ubranka ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Agnieszka
Świetne zakupy :)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, że nie mogłaś się zdecydować na jedną broszkę :) Wszystkie są cudne :) Zeszyty rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńCudne zeszyty!
OdpowiedzUsuńGorąco pozdrawiam Panie Komentatorki!:) Zdradzę Wam, że broszka z czerwonym kwiatkiem miała dzisiaj swoją premierę!:)
OdpowiedzUsuńSylwia: Przypadkiem usłyszałam informację o tym jarmarku w radiu! Szkoda, że ominęło Cię tak wspaniałe wydarzenie:((((
Cóż za cudeńka !!!!
OdpowiedzUsuńZeszyty bardzo nietypowe i mają coś w sobie. Podobają mi się :
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję za piękną reklamę moich filcowych prac.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie :)
Anna
Wcale ale to wcale nie dziwię się, że kupiłaś aż 5 broszek bo wybór najładniejszej jest naprawdę trudny. A drewniane pamiętniki przetrwają wieki :)
OdpowiedzUsuńps. wysłałam już/a moze lepiej napisać dopiero drobiazg na tusal, może przy dobry wiatrach dotrze jeszcze przed świętami.