Ale czad !!! Można zgapić ? Moja mała skończy wkrótce 16 miesięcy i myślę, że już niedługo będziemy mogły wspólnie się zacząć bawić takimi rzeczami, na razie niestety jest na etapie brania wielu rzeczy do buzi :) pozdrawiam
Dawno tu nie zaglądałam 9ale na swojego bloga równiez dawno nie zaglądałam, hehe), a u Julki zmiany na blogu!!! Zmiana rzeczywiście korzystna ;-) Ale treść, jak zwykle wkurzająca - jak możesz w takim tempie produkować tak piękne rzecz???!!!! ;-DDD
Śliczności!!!
OdpowiedzUsuńJej ! Te guziczki są genialne! A ciastek wygląda jak prawdziwy!
OdpowiedzUsuńale boski ciastek :) i reszta również piękna. Wymaga zręczności taka zabawa z modelina :) podziwiam mocno
OdpowiedzUsuńCiastek piękny, ale róża podoba mi się jeszcze bardziej :) a guziki - super i oryginalne :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci wyszły pierwsze wytwory z modeliny :) Tobie też się podobała zabawa z modeliną?
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa technika i jaki fajny efekt :)
OdpowiedzUsuńŚliczne :) Nigdy nie bawiłam się FIMO - jakoś nie czuję się na siłach :P
OdpowiedzUsuńhttp://anek73.blox.pl
Ale czad !!! Można zgapić ? Moja mała skończy wkrótce 16 miesięcy i myślę, że już niedługo będziemy mogły wspólnie się zacząć bawić takimi rzeczami, na razie niestety jest na etapie brania wielu rzeczy do buzi :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPS. Zapomniałam dodać, że moja faworytka to róża i guziczki serduszka :)
OdpowiedzUsuńDawno tu nie zaglądałam 9ale na swojego bloga równiez dawno nie zaglądałam, hehe), a u Julki zmiany na blogu!!! Zmiana rzeczywiście korzystna ;-) Ale treść, jak zwykle wkurzająca - jak możesz w takim tempie produkować tak piękne rzecz???!!!! ;-DDD
OdpowiedzUsuńGuziczki urocze. Różyczka jak żywa. Ciastek do schrupania.
OdpowiedzUsuńŚliczne modelinki. Świetny pomysł na potrzebne guziczni, można mieć, co się chce :)
OdpowiedzUsuńJak mozna przy pierwszych probach wykonac takie cuda?! Bardzo piekne i udane wytwory!!
OdpowiedzUsuńJa tez gratuluje,moje modelinowe wyroby nie są tak piekne.
OdpowiedzUsuńCiastek rewelacyjnie ci wyszedł! A różana szpilka... cudo!
OdpowiedzUsuńEllie: bardzo:) Podobają mi się modelinowe babeczki, więc pewnie i ja spróbuje je ulepić:)
OdpowiedzUsuńMadline: jasne, że można!:) Pochwal się efektem swojej pracy!
Burana25: bardzo późno chodzę spać:) Noc sprzyja twórczym poczynaniom:)
Dziękuję Wam za przemiłe komentarze!:)))) Pozdrawiam!
koniecznie muszę kupić modelinę:)super pomysł:)
OdpowiedzUsuńStrasznie podoba mi się i ciastek, i róża, i igielnik... Jejku, wszystko mi się podoba :D
OdpowiedzUsuńNo tak ! zapomniałam ,ze pisałas o jej gotowaniu i jednak lakier !, ale i tak nie wiem jakim cudem zrobiłas tego slicznego ciastka hi hi.
OdpowiedzUsuń