TUSALową listę uczestniczek zabawy uważam za zamkniętą!:) W naszej zabawie bierze udział aż 89 osób! Bardzo się cieszę, że jest nas tak dużo! Szczęśliwa zwyciężczyni otrzyma 88 niepowtarzalnych prezentów! A oto moja pierwsza TUSALowa sesja zdjęciowa:)
Bardzo Wam dziękuję za wspaniałe komentarze i przesyłam hafciarskie pozdrowienia!
Cyber Julka
Po zawartości słoiczka widać, że nie próżnujesz :)
OdpowiedzUsuńSporo ,sporo niteczek już zdążył zachomikować ten twój śliczniutki słoiczek:)
OdpowiedzUsuńWidzę, że w słoiczku misz-masz. Według powiedzenia Olivera Browna "Pokaż mi swoje śmieci, a powiem Ci, kim jesteś", będzie okazja do lepszego poznania się :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie - Maria
Ten słoiczek jest stanowczo za mały ;-) Na pierwszy rzuy oka, ze juz za msc., te niteczki bedą sie wysypywały z niego, ale przy takim tempie - nie ma się co dziwić ;-)
OdpowiedzUsuńAles juz nazbierala:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Asia
Piękne prace :)
OdpowiedzUsuńNo jak tak dalej Ci pójdzie, będziesz musiała chyba robic drugi słoiczek ;O)
OdpowiedzUsuńTo papierki po mulinie też można?Chyba będziesz musiała zmienić słoiczek na większy!
OdpowiedzUsuńorganizatorka czasu nie marnuje!
OdpowiedzUsuńi słoiczek zadowolony:)
Teraz się dopiero okaże ile odpadków z tych naszych robótek powstaje.
OdpowiedzUsuńjest tylko jeden minus tej zabawy - zamiast wyszywać buszuje po blogach uczestniczek :)
OdpowiedzUsuńmój wygląda skromnie ale co tam
OdpowiedzUsuńta zabawa jest dla mnie i tak dużą motywacją do wyszywania także bardzo dziękuję za zorganizowanie
i faktycznie jak tak pójdzie to będzie potrzebny większy
pozdrawiam !!!
Nieźle, nieźle ...
OdpowiedzUsuńFajnie, ze tak wiele chetnych sie znalazo i teraz mozna poogladac rozne, piekne sloiczki :)
OdpowiedzUsuńAlez wyglada swietnie!! Taki juz z pelnym brzuszkiem :-)
OdpowiedzUsuńŚliczny ten Twój słoiczek i nawet posiada już zawartość;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
super:) i zapraszam do siebie na podgladanie ;)
OdpowiedzUsuńKochana Ty taka płodna hafciarka masz zdecydowanie za maly ten słoiczek!!! u mnie haftów jak na lekarstwo a słoik jak na ogóry :)))) no ale wrzucanie tych odpadków to taka fajna zabawa, że nie wiem czy gdzieś podświadomie nie będę nadprodukować :)))
OdpowiedzUsuńsylwia z romki (www.romka.mojabudowa.pl)
Nie mówiłam ci, że masz przepiękny słoiczek :) Z cudowną różyczką. I już nieźle wykarmiony :)
OdpowiedzUsuńA tak przy okazji zapraszam:
OdpowiedzUsuńhttp://irbisek.blogspot.com/
Codziennie widzę kilkanaście razy Tusal-owy banerek a nadal nie mogę się napatrzeć na "czapeczkę" Twojego słoiczka.
OdpowiedzUsuńCudo po prostu :D
Pozdrawiam - Asia
Julcia ty mnie zabijesz zapewne;proszę wleź do mnie i zobacz ca ja najlepszego nawyczyniałam
OdpowiedzUsuńod razu proszę o łagodny wymiar kary...
Gratuluję tak licznego grona uczestniczek.
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o słoiczek oj to czuję że za mały będzie, za mały jak nic:)
a ja swój wpis zrobiłam w osobnej kategorii TUSAL 2011, może tak być ? Twój słoiczek będzie coraz ładniejszy z tymi "ścinkami" ;)
OdpowiedzUsuńDaniela: do słoiczka można wrzucać wszystkie hafciarskie pozostałości:)
OdpowiedzUsuńAgata: nie jesteś osamotniona w tych internetowych wędrówkach:) Stanowczo za dużo czasu spędzam na Waszych blogach, a za mało haftuję!;)
Misz-masz barbary: cała przyjemność po mojej stronie!
PAKMA: prawda!:) Każdy słoiczek jest inny i wyraża gusta swojej Pani;)
Shiart, Irbisek: była, zobaczyłam, skomentowałam:)
Sylwia z Romki: nasza zabawa faktycznie może być dobrym motywatorem do ścinkowej nadprodukcji:)
Mamuska73: kary nie będzie, a wręcz przeciwnie - pochwała za piękne dzieło!:) Mój komentarz na Twoim blogu potraktował temat znacznie szerzej;)
Madline: dzięki! Ta zabawa coraz bardziej mi się podoba:)
Haftytiny: jak najbardziej:) Może i TUSAL 2012 zagości na polskich blogach?:)
Moje Drogie! Podziwiam i podziwiam Wasze słoiczki! Każdy jest niepowtarzalny i jedyny w swoim rodzaju! Spisałyście się na medal!:) Dziękuję za tak liczny udział w TUSALowej zabawie i pochwały pod adresem mojej słoiczkowej interpretacji!:) Buziaki!
Niteczek u Ciebie sporo pracusiu ;o) Śliczną grupkę zebrałaś w tej zabawie ;o) Buźka ;o)
OdpowiedzUsuńSłoiczek fajny, ja ze swoim przesadziłam w bezużyteczności;) Muszę go ogołocić żeby widać było śmieci. Natomiast każdy znajomy co zagląda na bloga pyta po co mi ten słoik, no jak to, przecież jest napisane: bezużyteczny słoik ;)
OdpowiedzUsuńDzięki za możliwość udziału w zabawie i zapraszam do mnie na Konkurs nr1: http://pysznarzeczywistosc.blogspot.com/2011/08/konkurs-nr-1.html
Cieszę się, że zabawa się u nas przyjeła. Żałuję, że nie udało się znaleźć 100 osób. Słoiczek się zapełnia, ale kto pracuje ten ma :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńUroczy słoiczek.
OdpowiedzUsuńSłoiczek ma coraz bardziej pełny brzuszek:)
OdpowiedzUsuń