Nie mogłam się oprzeć zakupowi masy FIMO i wypróbowaniu jej w praktyce. Napiszę krótko - warto było! Kolory są niesamowite, a masa bardzo plastyczna. Zrobiłam parę guziczków, w tym bobinkowe i ciasteczkowe, niektóre potraktowałam różanymi stempelkami:), ozdobne szpilki (na jednej z nich możecie zobaczyć szpulkę z nawiniętą złotą nicią - jak mi się znudzi to zmienię na inną:), a także serduszka na sortery/bobinki - większe jest w kolorze złotym i na nim będę przechowywała moje farbowane muliny, a mniejsze - koniakowe - posłuży mi do spinania wybranych do danego haftu mulin nawiniętych na bobinki. Pomysł na zrobienie w/w serduszkowych sorterów powstał z potrzeby chwili - w Polsce nie można zakupić takowych, a jedynie metalowe, bezduszne kółka znanej firmy;) Wyszły całkiem fajnie i już mogę Wam zdradzić, że sprawdziły się na robótkowym placu boju:)
Masa FIMO soft sahara/cognac, masa FIMO Effect glitter rot/metallic copper/metallic gold.
Co więcej, udało mi się dzisiaj złapać licznik z 10.000 wejściem na blogu Dafefa - kocham szycie:-)))) Jestem ogromnie ciekawa niespodzianki jaką Augusta przygotowała dla zwyciężczyni!:)
Natomiast co do naszej TUSALowej zabawy - nieustannie podziwiam Wasze piękne słoiczkowe małe dzieła sztuki! Każdy szklany pojemniczek jest oryginalnie przyozdobiony i jedyny w swoim rodzaju! Spisałyście się na medal!:)
Przesyłam Wam hafciarskie uściski!:)
Cyber Julka
Jestem pod olbrzymim wrażeniem nie tylko Twoich pomysłów, ale niezwykłej umiejętności przekładania ich na piękne rzeczy.
OdpowiedzUsuńFirma rozwija działalność ;) Superaśne rzeczy stworzyłaś. Modelina Cię lubi ;)
OdpowiedzUsuńSuper guziki, sama chcialam wyprobowac fimo i teraz wiem ze napewno to zrobie :)
OdpowiedzUsuńmasz niesamowite pomysły. A jakie piękne są te małe dzieła na szpileczkach. Szpuleczka jest niesamowita.
OdpowiedzUsuńno no świetne :) no i gratuluję złapania licznika :)
OdpowiedzUsuńWitam to ja Joasia2000
OdpowiedzUsuńprzeniosłam się tutaj http://1001moichpomyslow.blox.pl/html
ponieważ bloga na blogspocie mi wywaliło
wpis tusalowy dodalam ale na starym blogu , na nowym dodam troche później bo na razie muszę się ogarnąć . Ponieważ ryczę już od godziny . POZDRAWIAM !
Albo , nie niech mnie pani wypisze z Tusalu , to już koniec Pracowni , może kiedyś . Ale nie dziś , na pewno nie wrócę do blogowania . Niech mnie pani wypisze z tusalu . POZDRAWIAM jeszcze raz . Joasia2000
OdpowiedzUsuńwiesz co jesteś niesamowita!!! wchodzenie na Twojego bloga to nieustająca niespodzianka :))
OdpowiedzUsuńcudne te modelinkowe cacuszka!!!
sylwia z romki
Zauroczyły mnie te guziki ze stempelkami :)
OdpowiedzUsuńMoże i ja się skuszę na fimo skoro tak zachwalasz ;) Jeżeli modelina sprawiła mi tyle radości to co będzie przy fimo ;D
Pozdrawiam serdecznie
E.
coś cudownego, chciałam robić guziczki z masy solnej, ale skoro z fimo tez się da to czemu nie;)
OdpowiedzUsuńSuper guziczki i szpileczki:))Chyba sie tez wezme wkoncu za swoje guziczki:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Asia
świetne fimo-tworki :) kolejny kopniaczek, żeby się w końcu samej zabrać za to :)
OdpowiedzUsuńprzepraszam za zamieszanie ale chciała bym wrócić do tusalu , założyłam nowego bloga . i bardzo proszę chciała bym wrócić . POZDRAWIAM !
OdpowiedzUsuńhttp://pracownia-za-dwie-dwunasta.blogspot.com/
Bardzo pieknie Ci sie wszystko udalo! Jestes bardzo zreczna! Super inspiracja :-) Milego dnia zycze!
OdpowiedzUsuńŚliczne drobiażdżki. Nigdy nie pracowałam z fimo. Czym się różni od modeliny?
OdpowiedzUsuń"Całkiem fajnie"?! Wyszło bosko!!
OdpowiedzUsuńWszystko razem - i te farbowane niteczki, i sortery z fimo - wygląda cudnie!
FANTASTYCZNE, ale do takiego lepienia trzeba mieć rękę ! Ja jestem pewna, że zabawa Tusalowa będzie Twoim znakiem firmowym i 2012 to tylko kwestia czasu ;)
OdpowiedzUsuńZdolna z Ciebie bestyjka :) wow, zbieram dolną szczękę z podłogi. A droga ta masa? pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie tworzysz!!! Gdzie taką masę możńa kupić???
OdpowiedzUsuńJoasia2000: wiedziałam, że nas nie opuścisz;)
OdpowiedzUsuńArachne: jakością, dużą paletą kolorystyczną i efektami specjalnymi.
Haftytiny: muszę o tym pomyśleć;)
MADLINE: droga - w Empiku jeden kolor kosztuje 8,99 zł, ale pewnie w internecie można kupić taniej.
Renataa25: ja kupiłam w Empiku.
Dziękuję Wam za przemiłe komentarze! Zabawa z FIMO była bardzo przyjemna i niebawem znowu do niej powrócę. Buziaki!
Wycisnęłaś z Fimo możliwości, o których sama masa jeszcze nie śniła ;) A czym się to utwardza?
OdpowiedzUsuńAneladgam: hehehe:) Utwardzenie następuje poprzez wypieczenie:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNo właśnie wiedziałąm ,że gdzieś masz tego posta.
OdpowiedzUsuńCzy ta masa jest kolorowa, czy to to samo co modelina? , czy lakierowałas swoje wytwory? no i gdzie ja kupiłas hi hi to chyba wszystko.:)