środa, 23 kwietnia 2014

Szydełkowy kocyk

Maksiowy kocyk skończyłam już jakiś czas temu. W końcu doczekał się sesji zdjęciowej i mogę go Wam pokazać:) Kocyk składa się z 80-ciu beżowo-kremowo-błękitno-granatowych kwadracików ozdobionych rzędem słupków, a następnie muszelek. Wykończyło mnie zabezpieczanie dziesiątek końcówek nici i w przyszłości będę to na pewno robić na bieżąco.

Kocyk o wymiarach 90 cm x 72 cm
Granny square według instrukcji Kotaburego
Cashmerino Aran Debbie Bliss (55% merino wool, 33% microfibre, 12% cashmere) w kolorach 101 - kremowy, 102 - beżowy i 44 - błękitny,  Oliwia Classic Inter-Fox ( 25% wełna, 75% akryl) ecru i granat
Szydełko 5 mm






 Kocyk w praktycznym zastosowaniu:))))


Gorąco Was pozdrawiam!

Cyber Julka

31 komentarzy:

  1. Kocyk bardzo ładny i jak widać praktyczny!

    OdpowiedzUsuń
  2. jaki piękny.. mnie też ciągnie do babcinych kwadratów, może też spróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowny kocyk! Kolorki super razem wyglądają:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kopara mi opadła ! to się nazywa pracująca mama ! a ja dziergam dalej swoje kółeczka...

    OdpowiedzUsuń
  5. Z wrażenie zapomniałam dodać ,że kocyk jest przepiękny ! i Maksiu na pewno doceni kiedyś trud mamy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. oj robi wrażenie, jest prześliczny!

    OdpowiedzUsuń
  7. Kocyk cudny, mam podobny tylko wściekle kolorowy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wygląda pięknie, kolory zachwycają ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kocyk jest przepiękny i idealna kolorystyka!

    OdpowiedzUsuń
  10. przepiękny jest!!!!
    fajowo, e trafiłam na Twój blog :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękny kocyk:) i kolorki ma śliczne:)
    Taaaak, ja też jestem zdania, że lepiej nitki wykańczać od razu, bo później to one człeka wykańczają;P

    OdpowiedzUsuń
  12. Kocyk prześliczny. Sama chciałam się nauczyć szydełkować, kupiłam sobie gazetki o szydełkowaniu, ale mnie jak ktoś nie pokaże to nie załapię :( Ale Tobie to idzie świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Przepiękny! Sama się kiedyś porwałam na szydełko i kocyk i zrobiłam chyba do wymiaru 70x70 i czeka na ponowne chęci, ale do wózka nawet już prawie dobry ;) Pozdrawiam i podziwiam - śliczny jest :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Kocyk przepiękny, zapraszam do mnie, pozdrawiam!!!

    OdpowiedzUsuń
  15. Kolory kocyka świetne, stonowane jednym słowem.. idealne... jak i sam kocyk;)
    Zapraszam w odwiedzinki http://morisonek.blogspot.com/
    Pozdrawiam Poplątana.

    OdpowiedzUsuń
  16. Do tego ślicznego kocyka malutka rączka pasuje idealnie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Przytulny i piękny kocyk wyszydełkowałaś . Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. pięknie Ci wyszło :) tyle pracy :) mi narazie udało się wyszydełkować poduszkę, ale o kocyku też myślę :) jakiś baby boom się stworzył i chyba z 5 znajomych plus siostra są w ciąży :)
    zapraszam do siebie
    Aga z otwartaszuflada.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. Bajeczne kolory, a synkowi napewno cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  20. piękny kocyk, bardzo mi się podoba. musi być cieplutki ;-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Przesyłam gorące buziaki dla Was i dziękuję za tak miłe komentarze!:**** Maksiu i Alanek ślą pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  22. Śliczny, a chowanie nitek to niestety brudna robota po tym ogromie przyjemności jakie sprawia robienie pojedynczych motywów.

    OdpowiedzUsuń
  23. Kapitalny ! I całkiem sporych rozmiarów. Marzę że się kiedyś zmobilizuję i wykonam podobny, na razie podziwiam.

    OdpowiedzUsuń
  24. MADLINE: Zaczęłam dwa kolejne, ale nie wiem kiedy (i czy:) będą gotowe.

    OdpowiedzUsuń
  25. Wiem, że stary post, ale muszę skomentować. Przepiękny kocyk i super dobrane kolory. Uwielbiam babcine kwadraty, ale faktycznie chowanie nitek to katorga.
    Zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń