Prawdziwa elfka bez elfiej chusty obyć się nie może;)))) Teraz, nie bacząc na poranne przymrozki, mogę od świtu pląsać po leśnej polanie;)))) Na wykonanie mojego nowego okrycia zużyłam około 330 metrów kołowrotkowej przędzy. Nie przypuszczałam, że z tak niewielkiej ilości nici może powstać całkiem spora chusta - 130 cm długości, w najszerszym miejscu - 30 cm. Nie blokowałam jej i pewnie tak już zostanie. Może któregoś ranka popląsamy razem?;)
Anastacia Zittel Snowdrop
Uprzędzona przeze mnie na kołowrotku nić - około 330 m z 27 gram bata Nunoco Water Lily z czesanki z merynosa i jedwabiu
Koraliki Toho Round Metallic Iris Green Brown 8
Koraliki Toho Round Metallic Iris Green Brown 8
Szydełko nr 6
To kompletu z tej samej przędzy powstała broszka z haftowanymi różyczkami.
Len Zweigart Belfast 32 ct kolor naturalny
Przędza własnej produkcji
Koraliki Toho Round Metallic Iris Green Brown 8
Forma do broszki
Hafcik zdobią też dwa koraliki:)
Pięknie ułożyły się cieniowania.
Byłam ciekawa czy nić jest na tyle cienka, że wykonana z niej chusta przejdzie przez obrączkę. Prześlizgnęła się przez nią bez problemu:)
A ja nadal przędę i przędę:) Obecnie różo-fiolety.
Ściskam Was mocno i życzę wspaniałych Świąt!
Z leśnych kniei pozdrowienia śle Cyber Elfka:)
Wspaniała chusta :-) Prześliczne kolory.
OdpowiedzUsuńBroszka to doskonałe uzupełnienie.
Pozdrawiam serdecznie.
Chusta prześliczna! Ciekawa jestem Twoich różo-fioletów i tego, co z nich wyczarujesz.
OdpowiedzUsuńBuziaki. Ivaszka
Piękna. Idealnie wpisuje się w kolory natury.
OdpowiedzUsuńI wydaje mi się, ze będzie pasować do każdej pory roku :)
Prześliczna :)
OdpowiedzUsuńpiękna chusta:)))
OdpowiedzUsuńCudne to i to :)
OdpowiedzUsuńRadosnych i spokojnych Świąt :)
Wow, this is fabulous work! Love how thin is this!
OdpowiedzUsuńmniam ... chusta jest piękna! i te koraliki w ostatnim rzędzie mhhh miodzio :)
OdpowiedzUsuńCudowna chusta cudowna!!!!!
OdpowiedzUsuńCudowna chusta ...
OdpowiedzUsuńBielutki baranek,
co ma złote różki,
bryka wesoło na łące z rzeżuszki
.Od czasu do czasu chorągiewką buja
i beczy do Ciebie:
"Wesołego Alleluja"!
Woooow, so beautiful!!!! Nice work!!!
OdpowiedzUsuńAle cudo, wspaniałe kolorki! Podziwiam:)
OdpowiedzUsuńFantastyczna! Musi być cudowna w dotyku, a skoro zmieściła się w obrączce to prawdziwa z niej mgiełka - iście elfia chusta :)
OdpowiedzUsuńWesołych świąt!
Chusta wyszła Ci fantastycznie i te kolory...bajka.
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt dla całej rodzinki składam
Długo do Ciebie nie zagladałam i jakie piekne prace widzę ! chusta jest BAJECZNA!
OdpowiedzUsuńzazdroszczę !
Wesołych Świąt Ci życzę "Julko" dla Ciebie i całej Twojej rodziny !
Zdrowych i pogodnych Świąt Wielkanocnych,
OdpowiedzUsuńpełnych wiary, nadziei i miłości.
Radosnego nastroju, serdecznych spotkań z najbliższymi
oraz Wesołego Alleluja życzy Beata
Dziękuję, dziękuję!:)))) Ślę gorące pozdrowienia spod elfiej chusty!;))))
OdpowiedzUsuńRzeczywiście pięknie ułożyły się cieniowania. Chusta wyszła Ci fantastycznie. Zaskoczyło mnie to że jest dość mało różu, bo wydawało mi się że w motku było go więcej, bynajmniej tak na oko:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję MADLINKO!:* Uwielbiam szydełkować chusty!
OdpowiedzUsuń