Takiej biżuterii jeszcze nie mam, więc postanowiłam sobie sprawić:) Przy okazji nauczyłam się robić kolejny rodzaj różyczek (vintage flat rose) oraz listków (half-boat leaf) w technice ribbonwork. Użyłam aksamitkowej taśmy oraz farbowanych przeze mnie wstążek w dwóch odcieniach koloru oliwkowego. Moja "vintage flat rose" nie jest płaska, a to za sprawą "mięsistej", welurowej wstążki. Trudno było zrobić małe różyczki odpowiedniej wielkości, aby pasowały do niewielkich form, ale udało się. Komplet tworzą: duża broszka (5cm x 4 cm - noszę ją do koszuli ze stójką), bransoletka i pierścionek. Ribbonwork'ową biżuterię zgłosiłam do konkursu organizowanego przez Kreatywny Kufer - "Wyzwanie tematyczne - Style: Rokoko". Czyżbym znowu przeniosła się w czasie...?:)
Len Newcastle Zweigart 40 ct kolor Natural
Formy do tworzenia biżuterii
Serdecznie zapraszam do zabawy TUSAL 2013! Szczegóły w tym poście.
Gorąco Was pozdrawiam w ten mroźny wieczór!
Różana Cyber Julka pod pierzynką ze śniegu:)
Prześliczne te różyczki:)
OdpowiedzUsuńUrocze są, aksamitka nadaje boskiego efektu:)
OdpowiedzUsuńJuleczko ta biżuteria to MAJSTERSZTYK !!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Przepiękna praca tak inna...Bardzo podoba mi się pomysł na zdjęcie świetnie wkomponowane ..
OdpowiedzUsuńRóżyczki cudnie aksamitne!
OdpowiedzUsuńCudne!!!A TUSAL...wreszcie się doczekałam:)
OdpowiedzUsuńPiękny komplet :)
OdpowiedzUsuńPiękna biżuteria:)))
OdpowiedzUsuńPięknie to robisz i prześlicznie pokazałaś na zdjęciach, połączenie biżuterii z jarzębiną, te kolory, aż chce się mieć taki wisiorek, a może rzucić wszystko i zabrać się za wyszywanie, chyba dojrzewam do takiej myśli, aby właśnie tak ozdobić suknię mojej młodszej córki.
OdpowiedzUsuńCzy takie różyczki można wyszyć na karczku sukienki, czy zniszczą się np. w praniu? Wiesz, ja nie mam pojęcia o biżuterii, ale lubię szyć.
Bajeczna biżuteria i piękna sceneria dookoła. Zimowo, a jednak ciepło. Super!
OdpowiedzUsuńCudo nad cudami :)
OdpowiedzUsuńCzesc ,czolem:)
OdpowiedzUsuńJuleczko kazdy najmniejszy detal na wage zlota!czy to tlo z jarzebiny czy bizuteria.Zawsze u Ciebie mozna znalesc rzecz wykonana z gustem,wyczuciem smaku i zawsze z ogromna miloscia i pasja:)To sie przebija w tych wpisach jakie dajesz.Ja to w taki wlasnie sposob odbieram.Mam tez wrazenie ze sie nie myle:)Zawsze na czasie dekoracja ,zawsze najnowsze trendy no jestes glamour:)Szacun wielki:)A tak swoja droga to to przyszywanie i odpruwanie ribonworkowych cudenek musialo byc dawniej strasznie deprymujace pod tym wzgledem wole w obecnej epoce zamek blyskawiczny i napy:)Chodz wyglad zaden to jednak praktyczniejsze:)Buziole z zasypanej z lekka Czestochowy przesyla balwanek:)
Nigdy nawet nie słyszałam takiej nazwy, a co dopiero domyślić się co ona może znaczyć ;)
OdpowiedzUsuńŁadnie Ci to wyszło, ale wciąż będę wierną fanką "wstążeczkowej" biżuteri! ;)
Trzymaj tak dalej bo to co robisz jest przepiękne :)
Bardzo ładne te różyczki :)
OdpowiedzUsuńJuleczko!!! Ribbonkowa biżuteria jest przepiękna!!! Ilekroć do Ciebie zaglądam wciąż i wciąż zaskakujesz mnie nowymi pięknościami. Pewnie powinnam się już do tego przyzwyczaić, ale jakoś nie mogę i wcale nie chcę :D I w dużej mierze dlatego zapraszam do mnie po wyróżnienie dla Ulubionego bloga :D
OdpowiedzUsuńŚliczne :)
OdpowiedzUsuńJagoda: ribbonwork'owe ozdoby przytwierdza się, co do zasady, do krynoliny, kwiatek po kwiatku, następnie odcina nadmiar materiału i przyszywa w pożądane miejsce. Przed praniem odpruwa się kwiecistą kompozycja, a po praniu ponownie przyszywa. To ribbonworkowe założenie sprzed lat. Sama jeszcze nie ozdabiałam tą techniką ubrań i trudno mi powiedzieć jak będą wyglądać wstążeczkowe różyczki po praniu:( Bardzo bym chciała zobaczyć sukienkę, którą ozdobisz ribbonworkiem! Daj znać, proszę, jak tylko Twoje dzieło powstanie!
OdpowiedzUsuńania.n: tak krótko mnie znasz, a jak dobrze:)
Aga: obiecuję, że nadal będę kręcić wstążeczkowe różyczki:)
kingasweet: dziękuję za wyróżnienie mojego bloga!:))))
Chciałam Wam jeszcze bardzo podziękować za to, że znalazłyście wolną chwilę, odwiedziłyście moją Pracownię, obejrzałyście ribbonworkowe zmagania cyberjulkowe i tak pięknie skomentowałyście!:) Serdecznie Was pozdrawiam!
UsuńPiękna biżuteria!!! I jak cudnie skomponowała się z otoczeniem;-)
OdpowiedzUsuńCzy pisałam już, że jesteś czarodziejką - wspaniała biżu i śliczna kolorystyka.
OdpowiedzUsuńagniesia125, MADLINE: dziękuję za miłe słowa!:) Czarodziejka Cyber Julka:)
OdpowiedzUsuń