Gdy zobaczyłam tego elfa od razu się w nim zakochałam:) To wzór Nimue - Le Flûtiste. Haftowałam na lnie 32 ct w kolorze naturalnym wybranymi przeze mnie mulinami DMC. Efekt haftowania na lnie wart jest pracy! Niebawem elficki hafcik znajdzie się w miejscu swego przeznaczenia. Ale o tym w kolejnym poście...:) Jak na niego patrzę to mam wrażenie, że faktycznie gra jakąś piękną melodię:)
Po raz kolejny dostałam wyróżnienie "One lovely blog award", tym razem od Kingasweet. Bardzo Ci dziękuję! Sprawiłaś mi ogromną radość!
Pozdrawiam wszystkich zaglądających na mojego bloga!
Zgadzam się z Tobą, że elfik wygląda jakby rzeczywiście grał..to efekt Twojej pracy Kochana!
OdpowiedzUsuńPrzesłodki!
OdpowiedzUsuńŚliczne są elfy Nimue.
OdpowiedzUsuńŚliczny elfik :)
OdpowiedzUsuńhttp://anek73.blox.pl
Mniamuśny!!!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie , po odbiór wyróżnienia !
fajny elfik :)
OdpowiedzUsuńBo len jest wart wysiłku :D Gratuluję i zachęcam do wyszywania kolejnych Nimue :)
OdpowiedzUsuńPrzeuroczy ten elfik!!!szcze nie miałam przyjemności krzyżykowac na lnie.
OdpowiedzUsuńJest magia, jest elfik, jest muzyka!!! Cudnie :)
OdpowiedzUsuńJaki on śliczny :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam Nimue, a twój elf jest przeuroczy :)
OdpowiedzUsuńi dziękuje, że mi o tej serii przypomniałaś, już chyba wiem, co jest kolejnym nr 1 na mojej wishliscie :)
elfik śliczny ,gratuluje wyróżnienia
OdpowiedzUsuńO rety ! Znowu piękny hafcik, domyślam się, że wyląduje na tablicy Alanka! Wielkie brawa za dobór kolorów. Bardzo... bardzo.... podoba mi się !!!!!!!
OdpowiedzUsuńPrześliczny elfik!!
OdpowiedzUsuńA len daje wspaniały efekt dodatkowo:)
Drobniutko, równiutko poprostu ślicznie.
OdpowiedzUsuńSuper ! Ta seria jest po prostu nieziemska
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Słodki maluch :)
OdpowiedzUsuńSłodziak - nie wiem dlaczego ale podobają mi się jego długie stopy - rozczulają mnie :)
OdpowiedzUsuńTo i ja się dołączę i poproszę o odbiór wyróżnienia ...
OdpowiedzUsuńBlasiuk, Mamasia: BARDZO Wam dziękuję za przyznanie wyróżnienia! Chodzę dumna jak paw!:))))
OdpowiedzUsuńDasia: pudło!;)
Madline: mnie też te jego wielgachne stopuchy rozbrajają!:)
Dziękuję Wam za przecudne komentarze!:)
Violi igłą malowane: pisałyśmy komentarze w tym samym czasie:) Droga Violu! DZIĘKUJĘ! Jestem przeszczęśliwa! Pozdrawiam Cię serdecznie!
OdpowiedzUsuńElfik dosłownie uroczy:)
OdpowiedzUsuńNimue... wciąż rozmyślam nad naleśnikami, skrzypkiem i rybakiem i ... wciąż inne potrzeby przeszkadzają :)
OdpowiedzUsuńNie ma to jak haft na lnie.
Haft wyszedł wspaniale a szkatułka powala!
Iskierka, Chranna: dziękuję!
OdpowiedzUsuń