niedziela, 1 maja 2011

Królewska broszka z filcu:)

Zawsze miałam słabość do broszek. Na blogu Asi bardzo spodobały mi się filcowe broszki w jej wykonaniu. Postanowiłam spróbować swoich sił i zrobić taką dla siebie. Przyznam, że bardzo miło i szybko się ją robi, a efekt wart jest pracy:) Tak błyszczący i mieniący się klejnot w środku musi świadczyć o tym, że jest to królewska broszka;-) Dzisiaj przejdzie "chrzest bojowy" i mam nadzieję, że się nie rozpadnie;) Pozdrawiam Was serdecznie!



13 komentarzy:

  1. Ciesze sie,ze lin z instrukcja jak zrobic ta broszke sie przydal:))Twoja wyszla slicznie:))
    Pozdrawiam Asia

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest świetna! Jesteś wszechstronnie utalentowana;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Iście królewska broszka!

    OdpowiedzUsuń
  4. Super, tak mi sie podoba ze chyba tez sprobuje :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Sliczna, bardzo podoba mi sie jej kolor...

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo Wam dziękuję!:-)))) Spieszę donieść, że broszka przetrwała pierwsze wielkie wyjście:) Klej Magic spełnił swoją funkcję!:) Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  7. śliczna i do tego czerwona:) Ja też zrobiłam parę broszek, ale czekam na przesyłkę bazy broszki czyli zapięcia:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękna broszka, pędzę do Asi - też się naumiem, a co :))

    OdpowiedzUsuń
  9. no proszę! coraz nowsze techniki! aż miło się ogląda takie cuda :)))) brawo!

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajna broszka, no i jaka elegancka ;o)

    OdpowiedzUsuń
  11. Twoje prace sa perfekcyjne!
    Poz.Dana

    OdpowiedzUsuń
  12. Super broszka! Cały twój blog jest godny obejrzenia :)

    OdpowiedzUsuń