sobota, 1 września 2012

Makowy naszyjnik

Ten naszyjnik zrobiłam już jakiś czas temu dla siebie. Mimo, że na wisiorku wyhaftowałam różyczki, ta duża, czerwona, kojarzy mi się z makiem, sama nie wiem czemu:)

  Len Newcastle Zweigart 40 ct kolor Flax
Mulina DMC 312, 611, Threadworx 1090
Akcesoria do tworzenia biżuterii
  



W tygodniu wieczorami nie miałam siły na tworzenie, więc zamierzam się oddać robótkowej pasji w weekend:)

Serdecznie pozdrawiam wszystkie Kochane Obserwatorki, Komentatorki i Anonimowe Czytelniczko-Oglądaczki!:)

makowa Cyber JUbiLerKA:)

33 komentarze:

  1. Jak zwykle piękny. A mak ma po prostu makowy kolor! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja mylę, że to kwestia światłocienia lub cieniowanej nitki ;)))
    Fajny ten naszyjnik ... pozdrawiam :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jak mak ... to oczywiste, że obok niego jest chaberek :)))
      Tak więc niebieska "róża" potęguje wrażenie maku :)))

      Usuń
  3. hmmmm...jak tak patrzę na tę różę to też widzę mak:-))))))
    cudny naszyjnik!!!
    pozdrawiam i życzę twórczego weekendu:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny naszyjnik, bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja sama nie jestem pewna, czy widzę mak czy różę, ale wiem, że piękności widzę:D

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczny wisiorek :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. wisiorek jest piękny :) tak, to chyba te "chabry" sprawiają, że
    różyczka kojarzy nam się z makiem ...
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  8. Też uważam, że to ten chaberek jest sprawcą Twoich skojarzeń:)
    A wisior piękny:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wspaniały wisior, może do tych skojarzeń z makiem skłonił cień ten przechodzący kolor czerwieni.
    Jak ja Cię rozumiem,w tygodniu, po pracy nie mam już na nic siły.

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękną biżuterię tworzysz. Pozdrawiam Iza N-P.

    OdpowiedzUsuń
  11. Mak,chaberek....jeszcze troche i cala laka bedzie ,bo to cós obok za trawke bedzie robilo:)No ale nie da sie ukryc ze pieknosc jest z tej bizuterii jak zawsze zreszta:)Taki babciny medalion .Nic tylko zalozyc kiecke z przed stuleci,tenze medalion i gnac ,ups pardon dostojnym krokiem udac sie na schadzke w blasku ksiezyca:P

    koejne cudo powiadasz sie tworzy?no,no,no....doczekac sie nie moge.

    OdpowiedzUsuń
  12. Mak jak złoto :) Naszyjnik wyszedł Ci droga Julko przecudnie.
    Jednak z makami uważaj moja droga :) co by Cię nie posądzili o makowe poletko na działce :) Podziwiając pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Róża czy mak, piękny czerwony kwiat:)

    OdpowiedzUsuń
  14. I ja także miałam natychmiastowe skojarzenie z chabrem, a jak chaber, to i mak musi być- więc coś w tym jest! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jak zwykle - śliczna praca! Wspaniała biżuteria :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Cudnie - jak zwykle!!! I nie ważne czy róża, czy mak:)

    OdpowiedzUsuń
  17. A Ty wiesz, że to piękne jest , co tworzysz ? Nieee ? Nikt jeszcze Ci tego nie mówił ??? - To cuda prawdziwe !!! I szczęka mi opada ze zdziwienia... za każdym razem. Pozdrawiam serdecznie :)))

    OdpowiedzUsuń
  18. piękne robisz te naszyjniki :)

    OdpowiedzUsuń
  19. powinnaś otworzyć jakiś mały straganik ze swoją biżuterią :) chętnych by nie brakowało!

    OdpowiedzUsuń
  20. oj tak ewidentnie czerwony mak :) a obok niebieski chaber :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Tak, przepiękny czerwony mak otoczony chabrami :) To właśnie te kolory. Masz talent :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Dziękuję Wam za piękne komentarze!:) Faktycznie, obok maka wyrósł chaberek:) Kto by pomyślał, że haftowane różyczki mogą wywołać małe zamieszanie florystyczne:) Gorąco Was pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  23. Uwielbiam Twoje wpisy z nowymi pracami:) Patrząc na Twoje prace poprawiam sobie humor:) Cuda

    OdpowiedzUsuń
  24. dudqa: :*

    Paulyntolyna: suuuuuuper!:) bardzo się cieszę, że mój blog ma tak pozytywny wpływ!:) Buziak!

    AsiaB, ann_margaret: dziękuję i gorąco Was pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  25. te maki są po prostu piękne! pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń