Kolejne tkaninowe vintage-cudo:))))

Kolejną przepiękną tkaninę dostałam od Iwonki, która (jeszcze:) nie posiada bloga. Napisała do mnie maila, w którym zaproponowała, że całkowicie bezinteresownie wyśle mi kawałek materiału o wymiarach 90 cm x 59 cm. Tkanina przez ponad 30 lat leżała w iwonkowej szafie i czekała na "drugie życie", które zamierzam jej dać:) Uwielbiam stare, niepowtarzalne rzeczy z duszą, do których zalicza się m.in. ten materiał:)

Iwonka sprezentowała mi jeszcze śliczną poszewkę na poduszkę Alanka. Ma ona kształt prostokąta, a zdjęcie obejmuje jej fragment:

Iwonko Ty moja Kochana! Jeszcze raz bardzo Ci dziękuję, a Alanek przesyła całusa!:) Niespodzianka dla Ciebie jest już w drodze! I czekam cierpliwie na Twojego robótkowego bloga!:)

I na koniec, dostałam od Mysi na przechowanie TUSALowy upominek, który możecie zobaczyć w tym poście. Mysia obdarowała mnie słodkościami, za które bardzo dziękuję! Mąż uszczuplił słodyczową niespodziankę, więc część nie załapała się do zdjęcia:

Obecnie xxx-uje coś o baaaardzo nietypowym przeznaczeniu...:) Wkrótce ogłoszę konkurs z tym związany, więc bądźcie czujne!:)

Cyber Julka - znowu durna dyżurna:)