niedziela, 12 maja 2013

Haftowany medalion

Kolejny upominek w mojej rocznicowej zabawie przygotowałam dla Kasi, która wybrała medalion z czerwonymi różyczkami. I powstało takie "cóś":)

 Len Newcastle Zweigart 40 ct kolor naturalny
Jedwabne wstążeczki YLI 049 i 072
Forma do biżuterii
 
 
Kasztanka ma już wszystkie kończyny sztuk cztery, liściastą sukienkę, ba, nawet skrzydełka:) Wczoraj ją oprawiłam i czeka na sesję zdjęciową. Czy ktoś zgadnie co teraz haftuję?:)
 
Cyber JUbiLerKA

15 komentarzy:

  1. Hmmm czyżby kolejnego elfa/elfkę? Twoje prace są zachwycająco piękne. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. nie będę zgadywać, bo w końcu się i tak dowiem....
    a medalion jest cudny.

    OdpowiedzUsuń
  3. Medalion przecudny.
    A co haftujesz? Obstawiam kolejnego elfika :-). Buziaki Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  4. pięknie się prezentuje:)
    a haftujesz pewnie jakieś kolejne cudeńko ... być może w towarzystwie elfa;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale piękny medalin. Twoje medaliony i pierścienie są cudne.Co teraz powstaje na pewno elfka lub elf. Wczoraj po południu spędziłam 3 godzinki z twoim blogiem, niesamowite prace obejrzałam blog od początku do końca z zapartym tchem. No i okazało się,że mamy to samo marzenie czyli czerwony mini cooper. Pozdrawiam i z niecierpliwością czekam na oprawiona kasztankę. Violka;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mnie zgadywanie nie idzie za dobrze, ale obstawiałabym kolejnego elfa. A tak w ogóle jestem ciekawa co się dzieje z elfem na huśtawce, zakochałam się w tym wzorze i czekam na wenę by się za niego wziąć.
    Pozdrawiam
    Gośka
    go_siek@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  7. Zgaduj zgadula co haftuje Jula:)
    A zgadula obstawia torebke taka babcina . Jakis czas temu te bigle sie po blogu pałętaly i tak mi sie przypomnialo ze chcialas ,mialas zamiar i marzylas o czyms takim ,lub jakies ustrojstwo na szufladke ktora to tez byla przez Ciebie Juleczko zakupiona.Obstawiam te dwie rzeczy .Wprawdzie i o elfiku pomyslalam ale za duzo lesnego bractwa po kolei bylo i to by bylo za latwe do zgadniecia:).
    A medalion przesliczny.Kasia ma szczescie nie powiem,nosic cos tak cudownego:bezcenne:)Ameryki nie odkryje jak powiem ze kolejna praca niezwykle piekna ,estetyczna i dokladnie wykonana:)Powiarzam to zawsze i dalej bede bo wykonac cos to nie sztuka ale wykonac cos tak aby mialo to rece i nogi czyli bylo dokladnie zrobione i prezentowalo sie jak nalezy to juz sztuka przez duze SZ.Twoje prace Juleczko sa majstersztykiem i blog uwazam za jeden z piekniejszych.Pomnozylo sie blogow teraz tyle ze jest niby w czym wybierac ale jak sie tak dokladnie przyjrzec to godnych uwagi jest zaledwie ok 20% .Ludzie ida na ilosc a niestety nie na jakosc:(Szkoda.Oczywiscie zeby nie bylo to tylko moje prywatne obserwacje i moja opinia.Ja tak widze -od razu zaznaczam ze moge sie mylic.Wiec prosze nie bic:)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  8. bardzo ładny medalion.
    elfik - kolejny stary i brzydki a przez to przeuroczy?
    czy jakaś piękna elfka do towarzystwa?
    a może....... zestaw kwiatów?

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak nie lubię czerwonego koloru to bardzo mi się podoba ..

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam Twoje biżu. elfki doczekać się nie mogę a co haftujesz - pewnie kolejną elfke :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczna zawieszka!
    Pewnie następny hafcik to będzie koleżanka lub kolega Kasztanki:)))

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękny medalion, a że w moich kolorach, to dodaje mu podwójnego uroku.:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Medalion boski i prezentuje się iście królewsko. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Czarodzielnica, zalesinka, Violetta Ewa, go_siek, Madziorek, MADLINE, ann_margaret: Tak, zgadłyście:) Powoli powstaje kolejna elfka:) Ale jestem przewidywalna;)

    Czarodzielnica: a mnie zachwycił Twój komentarz:) Baaardzo mi miło!

    Violetta Ewa: bardzo się cieszę, że nic co w Pracowni Cyber Julki nie jest ci obce!:)

    go_siek: dobre pytanie:) Elf-bobas jest już nieco rozdrażniony ciągłym brakiem huśtawki. Ja też:) Czekam tylko, tak jak i Ty, na wenę:)

    ania.n: i tu Cię mam:)))) Pudło;) Ale torebka jest w planach, więc załóżmy, że byłaś blisko:) I nie chwal już tak moich zasług rękodzielniczych, bo pocznę na laurach, tudzież liściu paproci;) W sumie bywam na nim codziennie (czytaj conocnie;)

    eniutek: Ja pozdrawiam bardziej:)

    OdpowiedzUsuń