Spod mojej igiełki wyszła kolejna piękna elfka:) Nie miałam wzoru, kolory dobrałam sama i haftowałam patrząc na gotową pracę. Nie było to proste, zwłaszcza jeżeli chodzi o kolory skóry, które na zdjęciu bardzo się zlewały i nie wiedziałam jakiego należy użyć. W końcu wpadłam na pomysł, aby na wydruku zaznaczyć najjaśniejszy kolor długopisem i dalej poszło już z górki. Głowę elfki ozdobiłam opaską zrobioną z muliny i złotego Kreinika oraz koralikami. Do kompletu zafundowałam jej kolczyk zwieńczony liściem:) Początkowo chciałam ją oprawić w ramkę, ale coś mi nie pasowało. Porzucona jakiś czas temu szkatułka na biżuterię okazała się strzałem w dziesiątkę. Wokół haftu przykleiłam koronkę w kolorze naturalnego lnu, a następnie przyszyłam koraliki. Dopełnieniem całości jest zwisający medalion z przepięknym, magicznym kamieniem - labradorytem. Uwielbiam go! Mieni się na metaliczne odcienie szarości, zieleni i niebieskości. Jego nazwa wywodzi się z od Półwyspu Labrador w Kanadzie, gdzie w XVII wieku został po raz pierwszy znaleziony. Pole energetyczne labradorytu oddziałuje na sferę twórczej kreatywności i innowacyjności:) Hehehe:) Wcześniej tego nie wiedziałam:) Na zdjęciach możecie również zobaczyć moje sasanki. Kwitną już trzeci sezon i z jednej w tym rok urosły aż cztery!:) Jakie to śliczne kwiatki:)
Len Newcastle Zweigart 40 ct kolor naturalny
Muliny DMC 407, 632, 838, 951, 3778, 3856, Kreinik
#4 221
koraliki Toho Round: Metallic Iris Green/Brown 11-84, 08-84,
Inside Color Peridot Oxblood Lined 15-247, Toho 15 silver-lined
topaz
Ach te oczy!:) Można się w nich zakochać:)
A w środku szkatułki część mojej haftowanej biżuterii z elfickim pierścieniem włącznie:) Pod górną częścią znajduje się skrytka na kolejne precjoza:)
I na koniec, jeszcze jedno zdjęcie mojej uroczej sasanki:)
Buziak dla każdej z Was!:*
Cyber Elfka:)
Jeny ale cudowna Elfka pięknie wyhaftowana, cudo i te oczy. Nie mogę się napatrzeć. Zdolniacha z ciebie;). Pozdrowionka Violka - też bydgoszczanka. I jaka piękna sasanka w końcu widać u nas wiosnę.
OdpowiedzUsuńTy to jesteś zdolna Dziewucha, nie ma co! Za kazdym razem mnie zadziwiasz :-)
OdpowiedzUsuńCudowna szkatułka i cudowne klejnoty w niej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiosennie
Niech teraz piękna Elfka pilnuje Twoje skarby, bo taką szkatułkę z całą zawartością wiele osób chętnie by przygarnęło:)))
OdpowiedzUsuńSasanki cudne :) Muszę sobie posadzić....
OdpowiedzUsuńPiękny haft wspaniale wykończony - opaska, kolczyki. Fantastycznie wygląda Twoja nowa Elfka.
Medalion z labradorytem wspaniale dekoruje szkatułkę, która sama w sobie jest bardzo piękna.
Pozdrawiam serdecznie.
Boze! Kobieto! ty mnie wykonczysz!
OdpowiedzUsuńjuz nawet nie wiem co mam pisac - chyle czolo dla mistrzyni!!!
piekna (albo robisz super zdjecia ;))
pozdrawiam
Elf
OdpowiedzUsuńW głębi leśnej krainy
Nie to nie są mity
W ciele pięknej dziewczyny
Mieszka Elf pracowity
Zadań ma Elfik bez liku
Zielenią nasycić liście
Wygładzić mchy w zagajniku
Żołędzie zebrać w kiście
Wieczorem lekcja muzyki
Żabki uczy rechotać
Nocą zapala świetliki
Mokradła mgłą musi omotać
Zmęczony zjada szybciutko
Liść pełen leśnych łakoci
Potem zasypia króciutko
W bieliźnie z kwiatu paproci
Chciałbym pobyć z nim chwilkę
Nawet wiem gdzie on mieszka
Lecz prawdy znam odrobinkę
Elf ma na imię Juleczka:)
Przepiękna! Jak Ty dałaś radę wyhaftować nie mając wzoru??? Podziwiam! Sasanki zachwycające.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na wykorzystanie haftu, wyszło pięknie:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny elfik :D Bardzo fajny pomysł na wykorzystanie haftu :)
OdpowiedzUsuńPiękny hafcik! Świetnie na szkatułce wygląda "rameczka" z koronki. Moje sasanki też już kwitną:)
OdpowiedzUsuńArcydzieło. Piękne. Kropka :)
OdpowiedzUsuńCudo i przepięknie prezentuje się na szkatułce.
OdpowiedzUsuńOj dziewczyno, czego nie dotkniesz zamienia się w dzieło sztuki.
Pozdrawiam wiosennie :)
Przepiękny haft a wykorzystanie jeszcze piękniejsze. Całość CUDO!
OdpowiedzUsuńZ tego wszystkiego zapomniałam się przywitać :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam Zdolne Rączki :***
Piękny haft, piękna oprawa, całość przepiękna :)
OdpowiedzUsuńAle jesteś zdolna bestia ;-) Julko podziwiam każda z Twoich prac:-) są perfekcyjne... A ta Elfka taka dopieszczona, tymi wszystkimi dodatkami fantastycznie się prezentuje:-) pozdrawiam niebiesko:-)
OdpowiedzUsuńCudo!!! Przepiękny haft, przepiękne wykonanie:)
OdpowiedzUsuńŚliczna szkatułka. Elfka oczy ma wprost obłędne, wszystko razem baaardzo piękne. M S-P
OdpowiedzUsuńjakież to śliczne. Zazdroszczę drygu do takiej precyzji. Ja to zawsze nawet jak się staram potrafię spartaczyć.... oj i na dodatek kilku ciekawych rzeczy można się u Ciebie dowiedzieć. Elfik śliczny, bystre oko masz!!
OdpowiedzUsuńPrzepiekna jest ta elfka...a i zawartosc szkatulki mnie urzekla..swietnie sobie poradzilas z brakiem gotowego wzoru..no Ty po prostu masz talent.)
OdpowiedzUsuńOj już chyba wszystkie słowa typu cudna , przepiękna , wspaniała zostały wyczerpane , brakuje mi odpowiedniego przymiotnika , zresztą on i tak nie odda to co czuję patrząc na tą elfkę !!!! widzisz i robisz ! jesteś niesamowita !
OdpowiedzUsuńA sasanki jaki piękne , moje sie nie odrodziły.
żE tak powiem ..... ŁAŁ !!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne prace:) z przyjemnością będę obserwować to urocze miejsce:)
OdpowiedzUsuńchapeau bas:))haftowałam kiedyś z gotowej pracy bez wzoru dziewczynkę i wiem jakie to trudne:)))wyszła ślicznie:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNiesamowite. :) Za wyszywanie bez wzoru - chylę czoła. Cudowne koralikowe dodatki. Idealnie pasują do tej elfki. :)
OdpowiedzUsuńCoś pięknego!!!!
OdpowiedzUsuńOK, ochłonęłam więc mogę coś napisać. Piękna jest ta szkatułka!!! Elf cudny, a oczy... hipnotyzujące, biżuteria idealna. Cóż więcej można napisać. Piękności!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Gośka
go_siek@wp.pl
Cudny elfik! Idealnie dobrałaś kolory i koraliki. A elfikowa biżuteria wspaniale dopełnia dzieła:)
OdpowiedzUsuńcudna ta szkatułka! aż żałuję, że mam "szafę" na biżuterię i mi szkatułka(którą mogłabym równie ślicznie ozdobić) niepotrzebna ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i do usłyszenia!
Kolory dobrane idealnie! Piękna elfinka! O biżuterii już nie wspomnę. Same skarby!
OdpowiedzUsuńAż trudno uwierzyć, że nie miałaś gotowego wzoru! Haft wygląda bardzo profesjonalnie.
OdpowiedzUsuńTeż mi się marzą ozdabiane haftem pudełka - aż chce się wyszywać.
Labradoryt kojarzy mi się z kryminałem Lewandowskiego "Bogini z labradoru".
Pozdrawiam!
Cudeńko stworzyłaś. Sabina
OdpowiedzUsuńTakie Komentatorki jak Wy to Skarb nad Skarbami!:)))) Dziękuję Wam bardzo za tak motywujące opinie do dalszej hafciarskiej pracy:)))) Tulę każdą z Was!
OdpowiedzUsuńVioletta Ewa: pozdrowienia dla Sąsiadki!:)
magdusiaa: to pewnie przez zdjęcia;)
ania.n: wzruszyłam się, naprawdę! Twój wiersz jest przepiękny!!!! Jestem pod ogromnym wrażeniem i chciałabym Ci zrobić małą niespodziankę. Proszę o kontakt na mojego maila: cyberjulka@wp.pl. Ślę buziaki Poetko Ty moja!:)
Anna, Alicja, bozenas, zAgatkowa, Arachne-Parasewia: ten haft tak bardzo mi się spodobał, że po prostu musiałam go zrobić. Haftowanie z czyjejś gotowej pracy i to niezbyt wyraźnej, dało mi w kość. Ale warto było:)
Jomo, Anita M: witajcie w moich elfich progach!:) Pozdrawiam Was serdecznie!
LUNA: teraz czekam na Twoją elfkę!:)
Jest się czym zachwycać, super kasetka i haft.Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńJasmin: dziękuję!:) I ja ślę gorące pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńPiękna, taka elegancka..
OdpowiedzUsuńDługo mnie nie było a u Ciebie tyle cudów.
OdpowiedzUsuńNie do wiary, że haftując nie miałaś wzoru - elfka wyszła Ci kapitalnie.
AsiaB, MADLINE: dziękuję!:) Buziaki dla Was!:*
OdpowiedzUsuńCoś pięknego !!
OdpowiedzUsuń