Oto nad czym obecnie pracuję - needlepointowy haft Flowers of Italy, który był całorocznym projektem w roku 2011 zorganizowanym przez ANG oraz tłumaczonym na bieżąco i wspólnie haftowanym na blogu Polski Needlepoint. Jego wykonanie jest bardzo przyjemne, ale zarazem dosyć skomplikowane. To najtrudniejszy needlepoint jaki do tej pory haftowałam. Poszczególne ściegi powstawały szybko, ale nie obyło się bez prucia i łamania głowy pt. "Jak to jest zrobione?":) Wyhaftowałam już pięć z dziesięciu kwiatków, co zajęło mi tylko tydzień (wieczory/noce). Już się nie mogę doczekać końca:) Nici dobieram na bieżąco. Haftuję jedwabnymi mulinami w kolorach bordowym, brązowym i złoto-żółtym, które pięknie połyskują i sprawiają, że ściegi wyglądają tak "mięsiście":) Więcej czasu niż haftowanie zajmuje mi równoległe układanie nici, ale dla osiągnięcia pożądanego efektu jestem skłonna do poświęceń;) Zapraszam Was na krótką wycieczkę przez poszczególne miesiące:
W styczniu należało wyhaftować ramkę będącą bazą do poszczególnych ściegów. Moja jest wykonana z Kreinika #4 221 (na zdjęciu widać już wypełnione pola odpowiadające miesiącom od lutego do czerwca):
Tkanina
Wichelt Congress Cloth 24 ct kolor Soft Mocha
Jedwabne muliny Gloriana: Old Gold, Rosewood, jedwabna mulina Waterlilies 137 Copper, Kreinik #4 221
Ścieg lutowy o nazwie Waffle bardzo mi się podoba:
Ścieg marcowy - Amadeus był dosyć "wymagający":)
Ścieg kwietniowy - Diamond Jessica to jeden z piękniejszych i zarazem trudniejszych:
Ścieg majowy - Chilly Hollow wygląda jak wiatraczek, a podczas jego haftowania zakręciło mi się w głowie;)
Ścieg czerwcowy - Fleur de Lis - skradł moje serce:)
Tutaj ujęcie trzech sąsiadujących ściegów:
I jeszcze jedno:)
I ostatnie:)
Nie rozumiem jak ten projekt mógł mi się kiedyś nie podobać?:) Wieczorkiem będę kręcić dalej moją rabatkę:)
Lidka przyznała mojemu blogowi wyróżnienie: "The Versatile Blogger" za które baaaaaardzo dziękuję!:)))) Wielki buziak dla Ciebie Lidko!:*
Haftujcie ile wlezie!:)
flower-power Cyber Julka:)
Pięknie to wygląda. Ściegi lutowy, kwietniowy i czerwcowy są super. Gratuluję cierpliwości. :)
OdpowiedzUsuńPiękny projekt, widziałam go na blogach. Twój haft w ślicznych kolorach:)
OdpowiedzUsuńJaka precyzja i śliczne kolorki! Podziwiam.
OdpowiedzUsuńno i i brak.
OdpowiedzUsuńPiękny i jestem pełna podziwu dla Ciebie :) czekam aż wszystko będzie skończone :)
OdpowiedzUsuńCudny jest FOI w twoim wykonaniu.-) Też mi się marzy jego wyhaftowanie. Na razie moje umiejętności są jednak za małe.-(
OdpowiedzUsuńNapracowalas sie kobieto , oj napracowalas, ale ten haft jest wart calego twojego wysilku. Nie moge doczekac sie koncowego efektu
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Polamie przez Ciebie kiedys wszystkie zęby !Kolejny raz zbieram szczene z podlogi!Juleczko to co nam pokazalas to miszczostwo swiata,A nie mowilam ze jestes dokladna!Teraz kazdy widzi i ma przyklad z tych co mi nie wierzyli.Co jak mi sie zdaje takich co nie wierzyli nie bylo.Nie przypominam sobie w kazdym razie.No ale...Juleczko ,tez nie rozumiem czemu Ci sie nie podobal kiedys ten haft?Moze przez ta pracochlonnosc?No w kazdym razie zachwyca,zachwyca to malo powiedziane ale juz naprawde nie znajduje slow aby opisywac to co tworzysz.Gdyby to byly mistrzostwa swiata to jak Stochowi dalabym Ci zloto:)Jka sie przypoatrzec to faktycznie bardzo trudny haft ,skomplikowany i wymagajacy nie lada wprawy.Wiosna przyszla to i Juleczka obrabia swoj ogrodek:) i to jaki!Wytrwalosci Juleczko i radosci tworzenia przy tym:)
OdpowiedzUsuńhm...ja to się boję do Ciebie nawet wstąpić...nie dość, że moje xxx z poziomu przedszkola nie przetrwały próby, to jeszcze oglądam takie prace,które odbierają mi mowę i dech w piersiach zapierają! ...ale będę oko karmić Twoimi zdolnościami i artystycznymi pracami, bo to jest naprawdę mistrzostwo świata. Pozdrawiam serdecznie Magda
OdpowiedzUsuńJedno jest pewne: to nie moja liga. Podziwiam i zazdroszczę umiejętności.:)
OdpowiedzUsuńPięknie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńWow...ale cudo...jestem pełna podziwu...!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam i posyłam nutkę pierwszych promyczków słońca-Peninia ♥♥♥
http://peniniaart.blogspot.com/
Piekne wzory i bardzo przcochłonne. Taki haft to wyższa szkoła jazdy.
OdpowiedzUsuńDla mnie arcy trudne do zrobienia ale frajdę sprawia oglądanie tych pięknych haftów. REWELKA !!!
OdpowiedzUsuńPerfekcjonistko, kopara mi opada!
OdpowiedzUsuńMasz zdolności i cierpliwość, cudne :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że mój wcześniejszy komentarz jakoś dziwnie ucięło. Wyszło co najmniej dziwnie :-)
OdpowiedzUsuńJulka, pięknie wyszło i kolory moim zdaniem cudownie dobrane. Aż serce się do tego wyrywa tylko zdolności brak....
Też muszę zacząć dokańczać swój FOI:)))
OdpowiedzUsuńU Ciebie wychodzi to przepięknie, bardzo równiutko układasz niteczki - wiem sama ile zajmuje to czasu, ale efekt jest tego warty!
Cudo! Świetne kolory - zakochałam się. Ale niestety nie jestem aż tak zdolna by zabrać się za needlepoint. To przerasta moje możliwości.
OdpowiedzUsuńPiękne, napatrzeć się nie mogę!
Zazdroszczę umiejętności i talentu!
Pozdrawiam
Gośka
go_siek@wp.pl
Koronkowa robota!!!!1
OdpowiedzUsuńPiękne ściegi ale są dla mnie niczym czarna magia. Nie potrafię wybrać faworyta, każdy z osobna zachwyca.
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam baaaardzo!:)))) Nie mam pojęcia dlaczego kiedyś ten wzór mi się nie podobał. Być może dlatego, że ma taki nietypowy kształt. Ale teraz to mój number one!:) Całuję każdą z Was!
OdpowiedzUsuńDla mnie to ciemna magia więc na razie sobie tylko pocichutku popatrzę jak Ty tworzysz :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWzory są super, bardzo przypominają haft temarii.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne..choć nie wiedziałabym nawet jak się za to zabrać..
OdpowiedzUsuń