Mój TUSALowy wpis publikuję dopiero dzisiaj, ponieważ wczoraj wieczorem najpierw przestał działać internet, a potem nie było prądu i zapadły egipskie ciemności:( Zdjęcie moich zbieraczych postępów zrobiłam w dniu wczorajszym parę minut przed odcięciem dopływu źródła energii:
W słoiczku znajdują się m.in. nitki, którymi były obwiązane muliny podczas ich farbowaniem. Po prostu nie mogłam ich wyrzucić - stąd ta tęcza kolorów:)
Drogie uczestniczki wymianki breloczkowej! W naszej zabawie biorą udział 33 osoby! Niezmiernie się cieszę, że aż tylu hafciarkom spodobał się mój wzór i będziemy go razem wyszywać! Dzisiaj wyślę do Was dane personalne i adresy wymiankowych połówek:) Do dnia 10.11.2011 r. breloczek powinien znaleźć się u nowej właścicielki. Wysyłka może nastąpić już teraz, jednakże nasze dzieła i otrzymane breloczki prezentujemy na blogach dopiero w dniu 11.11.2011 r.
Serdecznie Was pozdrawiam w ten piękny, jesienny dzień!
Cyber Julka
Czekamna adres bo moja paczka jest już przygotowana do wysyłki :)
OdpowiedzUsuńmiłej wymianki breloczkowej życzę :) no i super słoiczek :)
OdpowiedzUsuńpo pierwsze jestem pod wrażeniem zdjęcia. Niby proste ale jakoś tak mega mi się spodobało. A breloczek już mam gotowy i nie mogę się doczekać aż go wyślę :) jestem taka ambitna bo pierwszy raz biorę udział w wymianie :D
OdpowiedzUsuńMiło się bawcie wymiankowo.
OdpowiedzUsuńBardzo świetny wzorek, może kiedyś sobie go wyszyję;-0
Życzę udanej wymianki breloczkowej:)))
OdpowiedzUsuńBardzo kolorowo w Twoim słoiczku przez to farbowanie.
OdpowiedzUsuńA ja wczoraj na szczęście dostałam kasztanka od Meżusia :)
OdpowiedzUsuńPrawie pełny:)
OdpowiedzUsuńZapełniasz słoiczek w ekspresowym tempie!
OdpowiedzUsuńSłoiczek uroczy Juleczko...mam wiadomość:-) Ja już prawie gotowa do naszej wymianki pinkeepowej :-) Pozdrawiam jesiennie i ucałuski dla Alanka:-)
OdpowiedzUsuńja nie wiem skąd ty bierzesz te genialne pomysły na zdjęcia??!!!
OdpowiedzUsuńpięknie!!!
romka
A ja już myślałam, że organizatorka zapomniała haha :) o TUSAL haha :) albo myśle sobie może to jednak nie ten termin ;) Twój brak słoiczka zbił mnie z tropu :)
OdpowiedzUsuńMIłego weekendu:)
Karolina, Romka: bardzo lubię robić zdjęcia i staram się żeby były oryginalne:) Pomysły na kadr powstają ad hoc. Ogromnie się cieszę, że moje zdjęcia i Wam się podobają!:)
OdpowiedzUsuńBarbaratoja: bardzo proszę!:)
Gabrysia: no to mężuś się spisał!:)
Sabik: dziękujemy!:) Buziaczki dla Sebastiana!
Edi: gdyby nie Wasze wpisy TUSALowe to opublikowałabym foto-słoiczkową relację po nowiowej dacie!:) Kiedy się już zorienotowałam, że nastał nów to, jak na złość, prąd się "skończył";)
Serdecznie Was pozdrawiam i przesyłam wirtualne buziaki!