sobota, 6 lutego 2016

Tkam?!:)

Uczę się tkać!:)))) Urodzinowy prezent - 15 calowe krosno Schacht Cricket - jest w ciągłym użyciu:)))) Już wiem, że to moja nowa pasja! Teraz pozostało tylko ćwiczyć i ćwiczyć:) To pierwszy utkany przeze mnie szaliczek. Jako wątku użyłam własnej niteczki, którą uprzędłam na wrzecionach.


Szaliczek o wymiarach 172 cm (184 z frędzlami) x 13 cm 




Przędza, którą użyłam jako wątek:

Nić uprzędzona przeze mnie na wrzecionach - 726 metrów, 86 gram, 2 ply

I jeszcze zdjęcia niteczki w toku przędzenia:

Czesanka Dracul (Hungarian Racka, Cashmere, Tencel, Eco Merino, Angora) od Ixchelbunny

Wrzeciona Bristlecone Goddess oraz Lair of the Bearded Dragon

Buziaki!

Cyber Tkaczka;)

10 komentarzy:

  1. Widzę,że całkowicie zarzuciłaś haft na rzecz włóczek:)))
    szalik jak na pierwszy raz niesamowicie równiutki:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję nowej pasji, przepiękny szaliczek.

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudny! I jakie piękne kolory! Aż miło popatrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fantastyczny :) Czy jest jakaś dziedzina rękodzieła, której nie próbowałaś? Cokolwiek robisz, doprowadzasz do perfekcji :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiękny szalik, kolory bajeczne :)
    Powodzenia w rozwijaniu nowej pasji.

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudowne wrzeciona , kolorowe nitki
    ohhhhhh aż chce się żyć - pozdrówki ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna przędza... Szaliczek wyszedł nieziemsko...

    OdpowiedzUsuń
  8. Super jest takie krosno. Zaraz zgłębię temat, choć bronię się przed nowymi technikami. Tak jakoś mam teraz, że na wszystko brakuje mi czasu. Szalik jest taki długi i bardzo ładny.
    Pozdrawiam M

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo Wam dziękuję, że do mnie zaglądacie i tak pięknie komentujecie!:****

    OdpowiedzUsuń