Chciałam Wam pokazać niespodziewany prezent urodzinowy od Iwonki, która nie prowadzi bloga (nad czym ubolewam, ponieważ tworzy piękne i wyjątkowe rzeczy!). Jest to jedyne w swoim rodzaju i tylko moje - filcowe etui na telefon:) Będzie mi ono służyć za kolejny hafciarski przyborniczek:) Ich nigdy dosyć:) Warunki, jakie panują w mojej torebce, mogłyby okazać się niesprzyjające, a ja nie chcę tego cuda narazić na szwank. Kwiatki wyglądają jak żywe, a dodatki w postaci koralików i dyndadełka (czyż nie nadaje się znakomicie na igielnik?:)))) to wisienki na torcie:) No i moja ukochana czerwień:) Zobaczcie same:
Raz jeszcze bardzo Ci dziękuję Kochana Iwonko i ściskam zdolne rączki!:****
zachwycona Cyber Julka:)
rewelacja :)
OdpowiedzUsuńŚliczności:)
OdpowiedzUsuńPrzepiekne, faktycznie szkoda, ze nie ma ona bloga, bo mialaby wielkie zainteresowanie:) POzdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPIĘKNE , szkoda ,że ja tego nie umiem.
OdpowiedzUsuńśliczne!
OdpowiedzUsuńAle piękności otrzymałaś:) maki jak w środku gorącego lata:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam niebiesko:)
Och, oniemiałam z zachwytu! Przepiękne małe arcydzieło! Może uda Ci się namówić Iwonkę do założenia bloga? Już sobie wyobrażam, jakie cuda byśmy tam oglądały...
OdpowiedzUsuńWitam, wspaniały prezent. Śliczne maki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
chociaż osobicie nie cierpię rzeczy filcowanych na mokro/sucho, ale akurat w tym przypadku muszę powiedzieć, że to etui jest śliczne:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Prezent znakomity. Gratulacje dla mistrzyni. Serdecznie pozdrawiam. Jola
OdpowiedzUsuńTaki prezent to skarb!:)
OdpowiedzUsuńPiękne etui. Wspaniały prezent.
OdpowiedzUsuńPiękny prezent:)
OdpowiedzUsuńPrześliczne...
OdpowiedzUsuńCu-do-wno-ści :)
OdpowiedzUsuńPiękność! Może jednak autorka rozważy założenie bloga, byłoby co podziwiać:)
OdpowiedzUsuńoj rzeczywiście taki wiosenny :))) super
OdpowiedzUsuńPRZE-PIĘK-NE :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Iwonka przeczyta Wasze piękne komentarze i w końcu założy bloga!:) Namawiam, namawiam, namawiam!:)
OdpowiedzUsuńDżej nej: dziękuję!:))))))
Świetne filcówki! Sama nigdy nie miałam cierpliwości ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do zabawy:
http://capallmara.blogspot.com/2013/02/kolejne-wyroznienie.html
Capall Mara: dziękuję za przyznanie wyróżnienia!:)))) To niesamowicie miłe! Gorąco Cię pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAleż wspaniały prezent - zazdrościmy :)
OdpowiedzUsuń