Prześliczne, sa takie urocze, zastanawiam się gdzie moglabym je wykorzystać!!!Wyszywać po to aby poleżały w szufladzie to szkoda;)))Mam coraz wiekszą ochotę na nie:)
Widze, ze robisz cieniowane myszki. Bardzo fajny efekt. A Slonce moge sie usmiechnac do Ciebie o wzorek? Bo tak patrze na te Wasze myszy i mam coraz wieksza ochote na ich wyszycie :)
A ja przyznam Ci rację - jest bardzo urodziwa :)
OdpowiedzUsuńświetnie się ułożyły te cieniowania na spódniczce - piękna baletnica :-)
OdpowiedzUsuńA ja już mam wyszytą pierwszą....po nowemu :)
OdpowiedzUsuńTwoje bardzo...bardzo...urokliwe, staram się nie robić takich samych.
Fantastyczne:))
OdpowiedzUsuńCudna:)
OdpowiedzUsuńOch piękne kobitki ;o)
OdpowiedzUsuńPrześliczne, sa takie urocze, zastanawiam się gdzie moglabym je wykorzystać!!!Wyszywać po to aby poleżały w szufladzie to szkoda;)))Mam coraz wiekszą ochotę na nie:)
OdpowiedzUsuńŚliczna balerinka :)
OdpowiedzUsuńSuper!!
OdpowiedzUsuńWszystkie baletnice są urodziwe :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście wyjątkowo urodziwa.. wg mnie najładniejsza :)
OdpowiedzUsuńTen obrazek jest rewelacyjny:)
OdpowiedzUsuńCudnie wyszla, przesliczny ma kolorek i te cieniowania slicznie sie ulozyly:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Asia
Ślicznie dobrałaś kolorki na tych spódniczkach, te cieniowania wyszły Ci rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńWidze, ze robisz cieniowane myszki. Bardzo fajny efekt. A Slonce moge sie usmiechnac do Ciebie o wzorek? Bo tak patrze na te Wasze myszy i mam coraz wieksza ochote na ich wyszycie :)
OdpowiedzUsuńPzdr
Michalina
Myszki w Twoim wykonaniu są prześliczne, bardzo fajnie dobrałaś kolorki
OdpowiedzUsuńZ tej mulinki myszeczki są jeszcze cudniejsze!
OdpowiedzUsuńSuper Twoje mysie się prezentują!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ślicznie i słodko wychodzą ci myszki baletnice.../.
OdpowiedzUsuńJedna piękniejsza od drugiej :)
OdpowiedzUsuń