Haft wstążeczkowy był, jest i zawsze będzie bliski mojemu sercu. To taka przyjemna i piękna technika. Hafcik zdobi kolejną drewnianą szkatułkę na biżuterię i ma już nowy dom. Wzór pochodzi z książki "Broderie ruban. Les points de base" Yukiko Ogura. Dodałam parę kwiatków ekstra od siebie:) A co tam:)
Wzór z książki "Broderie ruban. Les points de base" Yukiko Ogura
Len Zweigart Belfast 32 ct w kolorze naturalnym
Jedwabne wstążeczki 4 mm Atalie - kolor Beaune oraz YLI - kolor 072
Jedwabna mulina Gloriana kolor Olive Grove
Rozpoczęłam kolejny szydełkowy projekt! Wczoraj urzędowałam do 1:30 w nocy! -
tak już mam jak wpadam w twórczy szał:))))
Bardzo doceniam każdy przejaw sympatii z Waszej strony! Dziękuję Wam za to z całego serca i ściskam każdą z Was!
Cyber Dżu
Piękny haft:)
OdpowiedzUsuńhttp://kuferekloreny.blox.pl/html
absolutnie przepięknie Ci to wychodzi:)
OdpowiedzUsuńGenialnie to wyszło!!
OdpowiedzUsuńŚlicznie, uwielbiam ten haft, a w Twoim wykonaniu wygląda wspaniale :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie przesadzasz z nocnym siedzeniem???W Twoim stanie to chyba tak niekoniecznie???
OdpowiedzUsuńHafcik jest cudowny, taki bardzo subtelny. Kochana skąd masz takie piękne szkatułki? Aż oczy wypatruję tak są piękne. Do tego Twój haft...marzenia.
Pozdrawiam cieplutko
Chciałam Cię zapytać o to samo co Kajka:)skąd masz takie piękne szkatuły?:)wiesz,ja też tak mam ,że najlepiej coś mi się tworzy nocą:))ale to nie jest mądre:)))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo wlasnie ! Zabraniamy siedzenia po nocach ,co na toaleñstwo! Nie chcemy aby Nasza Julcia byla przemèczona ,dlatego prosimy zarywac dzieñ i wieczory. Pięknie ozdobiłaś szkatułkę ,ślicznie ten wzorek się prezentuje. No i też chciałam zapytać gdzie można dostać takie szkatułki ,były by pięknymi. Prezenta.i na Boże Narodzenie. Pozdrawiam serdecznie dzczupłą grubiejącą Jilcie 😉
OdpowiedzUsuńKurcze miało być Julcię 😋
UsuńIm dłużej patrzę na różne prace, tym bardziej skłaniam się ku stwierdzeniu, że najpiękniejsza jest prostota i niewydumanie - a powyższy haft jest tego przykładem. :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńTen haft podoba mi się najbardziej :)
OdpowiedzUsuńA co do nocek, to ja w drugiej połowie ciąży zawsze (3 razy) miałam trudności z zasypianiem ale korzystaj z tego czasu teraz , jest piękny :)))))
Cudny haft :)
OdpowiedzUsuńPiękne! Właśnie planuję się nauczyć tego rodzaju haftu. Czy jest On trudny? Każda informacja mi się przyda :)
OdpowiedzUsuńCudna ta odmiana i szkatułka ma bardzo ciekawy kształt :)
OdpowiedzUsuńMój ulubiony :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam do Ciebie zaglądać, za każdym razem coś pięknego pokazujesz... I te zdjęcia, mistrzostwo. Haft cudowny!
OdpowiedzUsuńTwoje prace naprawdę są niesamowite:)
OdpowiedzUsuńJuleczko haft wstążeczkowy wyszedł Ci rewelka :) ozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się haft wstążeczkowy. Sama nigdy nie próbowałam ale wszystko przede mną. Piękna praca.
OdpowiedzUsuńJakie to śliczne malutkie, słodziutkie... Ale zresztą wszystko co wychodzi spod Twoich rąk jest piękne! Lubię podziwiać Twoje prace:)Też haft wstążeczkowy dla mnie jest obcy, ale kto wie...Pozdrawiam Iza
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Piekny hafcik...
OdpowiedzUsuńNajlepsze wrażenie daje hmmm... jak to nazwać... delikatność, tego wzoru. Jest naprawdę przepiękny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ! :)
Widziałam publikacje prezentujące piękne prace hafciarskie wykonane technikami mieszanymi...Przy Twoim zacięciu i dużych umiejętnościach może to ciekawy pomysł? :)
OdpowiedzUsuńpiękny hafcik :) i podziwiam cię jeśli chodzi o pory urzędowania :) od kiedy jest z nami nasz synek w głowie mam zakodowane, że co by się nie działo to muszę iść spać max o 23 bo kto wie co się w nocy będzie działo :P
OdpowiedzUsuńDziękuję Dziewczęta!:)))) Takie Komentatorki jak Wy to Skarb nad Skarbami!:****
OdpowiedzUsuńKajka, Luna: dziękuję za troskę!:) To baaardzo miłe:)))) Generalnie nie chodzę spać tak późno, bo zmęczenie bierze górę.
Kajka, bozenas, Luna: okrągłe szkatułki wypatrzyłam na Allegro za bardzo przystępną cenę, więc od razu kupiłam kilka:) Niestety nie pamiętam już jak się nazywał sprzedawca.
Palmette: zgadzam się z Tobą!
Alina: jak na razie nie mam problemu z zasypianiem, wręcz odwrotnie. Spioch ze mnie i tyle:)
Paulina Dubaniewicz: nie jest to trudna technika! Trzeba tylko opanować podstawowe ściegi i dać ponieść się fantazji:) Kurs robienia różyczek znajdziesz u mnie na blogu - http://cyberjulka.blogspot.com/2012/07/haftowane-rozyczki-wedug-cyber-julki.html.
byle do jutra: :*********
Happy Housewife: nic tylko się czerwienić:)
Eve Vokulska: bardzo ciekawy pomysł:) Kto wie, może kiedyś?:)
Karolina: nie ma to jak Pan Mąż od nocnych zadań:)))) Buziak Kochanie!:*
dzieki za informacje , szkoda że nie pamiętasz jak nazywał się sprzedawca , są wspaniałe.
OdpowiedzUsuńKwiat jest przepiękny - masz wielki talent.
OdpowiedzUsuńMADLINE: Odgapić ze wzoru to naprawdę nic trudnego, ale tak czy inaczej bardzo Ci dziękuję za wielki komplement!:)))) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń