Kończę prząść czesankę "Painted Peacock"!:)))) Kolorki są przepiękne! Nie mogę się doczekać kiedy niteczka będzie gotowa i będę mogła zacząć szydełkowanie! Trzecie wrzeciono od dołu zrobiłam sama. Oczywiście musiał się pojawić malutki hafcik:)))) Tak więc jest i namiastka mojej pierwszej pasji:))))
Wrzeciona od góry: Bristlecon Candy Glindle, trzy kolejne Grizzly Mountain Arts - dwa typu ruskiego i Acorn, moja Królowa Mrozu:)))), Woodland Woodworking Mischievous Jack Bead Spindle i na końcu Bristlecone Dragon Glindle
Wrzeciona Grizzly Mountain Arts
Historia kolejnego wrzeciona jest długa i nieprawdopodobna. To Mischievous Jack Bead Spindle od Carla z Woodland Woodworking. Kupno Jacka graniczy z cudem, a ja ten cud od niedawna mam!:)))))))))))))))))))))))))
Moimi ulubionymi miseczkami do przędzenia są te od Deb Erikson. To jedna z nich - z Jackiem - oczywiście!:))))
Życzę Wam wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku!!!!
Jak zawsze pozytywnie zakręcona Cyber Julka:))))
Również życzę wszystkiego najlepszego w nadchodzącym Nowym Roku !!!
OdpowiedzUsuńDzięki za życzenia.
Twoje wrzeciono z hafcikiem bardo mi się podoba.
Pozdrawiam serdecznie :-)
Ja też życzę Ci Twórczego ale przede wszystkim szczęśliwego Nowego Roku. Niech dzieci będą zawsze zdrowe a mąż dumny ze swojej utalentowane żony. Wszystkiego dobrego.
OdpowiedzUsuńŻYCZĘ WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!
OdpowiedzUsuńTe kolory są wyjątkowo piękne, wiem co mówię...bo, szaleję za fioletem:)
OdpowiedzUsuńPrzystojniak Jack ,wyjątkowo urodziwy...nie dziwię się ,że zapragnęłaś go zdobyć ;)
Kochana,życzę Ci całej tony pomysłów i ich realizacji, radości w tym Nowym Roku no i ...bywaj częściej :)
Pozdrawiam:)
Kasia
Cudne kolorki:) wspaniałego Nowego roku życzę:)
OdpowiedzUsuńNiesamowite te wrzeciona! Samych wspaniałości w Nowym Roku.
OdpowiedzUsuńszczęśliwego nowego roku :)
OdpowiedzUsuńBardzo Wam dziękuję za życzenia i miłe słowa!:****
OdpowiedzUsuń