Needlepoincik, który Wam już pokazywałam, stał się ozdobą zawieszko-igielnika:) Być może zawiśnie na moim samochodowym lusterku;) Nota bene, ciekawa alternatywa dla wszechobecnego Głoda;)
Rainbow Gem #4
Tkanina Wichelt Congress Cloth 24 ct kolor Soft Mocha
Ręcznie farbowana, jedwabna mulina Atalie kolor Beaune, Coton Perle DMC 8 nr 498, 738 i 938, Kreinik Metallics 4 nr 022, Gloriana nr 208 Cocolat, Threadworx nr 10372
Tkanina Moda Fabrics Late Bloomers nr 17622-12
Sznureczek i chwost z brązowej Snehurki
Przesyłam Wam hafciarskie buziaki i życzę udanego tygodnia!
nadal needlepointująca Cyber Julka:)
Takie zawieszki zawsze mi się podobały. Nie wiem czemu ale kojarzą mi się z takimi wiekowymi domami zamożnych rodzin ;)
OdpowiedzUsuńprześliczna zawieszka:):) hihi... taka Twoja metoda na Głoda;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam niebiesko i miłego tygodnia życzę:)
Hafcik śliczny i cała zawieszka ciekawie wygląda.
OdpowiedzUsuńŚwietna zawieszka.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękny!!!
OdpowiedzUsuńMalutkie cacko wyszło:)
OdpowiedzUsuńpiękne Ci wyszło i już sobie wyobrażam jak wisi w autku:)
OdpowiedzUsuńKochana, takie zawieszki na lusterku nie są dobre - rozpraszają kierowcę... lepiej sobie do kluczy przyczep... ale ślicznie ci wyszedł...
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem
OdpowiedzUsuńciekawie wykorzystany haft:)
OdpowiedzUsuńZnalazłaś mu bardzo godne zastosowanie - jako igielnik jest jeszcze śliczniejszy.
OdpowiedzUsuńPiękny. O wiele lepsza ozdoba niż Głód ;)
OdpowiedzUsuńsuper! myślę, że miejsce godne, niech wszyscy podziwiają, a co! :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna zawieszka =) Również jako igielnik z pewnością spisze się idealnie.
OdpowiedzUsuńbardzo fajny pomysł :) ja zrobiłam ostatnio igielnik na swoje potrzeby :)
Usuńah miałam napisać na które z nożyczek się zdecydowałam :) przeszukałam internet i znalazłam :) ale spokojnie już posiadasz je w swojej kolekcji :) z ostatniej 4-ki wybrałam 2-gie :)
bardzo piekna zawieszka igielnikowa...
OdpowiedzUsuńsuper:) ślicznie wygląda.
OdpowiedzUsuńDziękuję za piękne komentarze!:))))
OdpowiedzUsuńtruskawki27: bardzo mi się podoba Twoje skojarzenie:)
yolcia: hehehe:) No właśnie:)
Beata: obecnie na moim lusterku wiszą dwa dydnadełka i w ogóle mnie nie rozpraszają podczas jazdy, zwłaszcza gdy siedzę na fotelu pasażera;)
Pracownia Iwonki: w takim razie stawiam na serduszkowe:) Mam rację?
I ten tez jest bardzo piekny...
OdpowiedzUsuńJaka cudna zawieszka powstala:))
OdpowiedzUsuń\Pozdrawiam Asia
Śliczny drobiażdżek. Oczywiście pisząc: drobiażdżek mam na myśli wyłącznie gabaryty, bo ile w tym pracy, wiem doskonale!
OdpowiedzUsuń